Leopold Zając

Jestem szczęśliwym ojcem dwójki wspaniałych dzieci, które praktycznie sam wychowuję. 

Moja żona nie była gotowa na macierzyństwo, dlatego wszystkim zająłem się ja. Nie wyobrażam sobie teraz życia bez moich dwóch pociech. Są moją dumą i radością. 

Pracuję jako opiekun dzieci w domu dziecka. Ta praca jest dla mnie trudna, przede wszystkim dlatego, że zawsze starałem się dać dzieciom wszystko co najlepsze, a tutaj mam do czynienia z dziećmi, które zostały po prostu porzucone